środa, 30 stycznia 2013

Zdjecia- Z innej perspektywy...

Miało być podsumowanie tygodnia, ale będzie dopiero na przyszły tydzień, bo nie miałam wystarczająco zdjęć ;) Za to macie skutek mojej nagłej inspiracji.



Z powstały w zabwany sposób.
Otóż po ćwiczeniu grania na flecie poprzecznym, czyściłam go i rozkładałam na części, I tak o z nudów czy nie wiem czego, wzięłam największą cześć (od długości połowy feta, czyli ok. 30 cm) i przyłożyłam oko. I od razu naszedł mnie pomysł, żeby zrobić takie zdjęcia.
Na pierwszym zdjęciu koniec fleta skierowany jest na okno, na drugim na pomarańczowe i fioletowe poduszki (kolor się odbija). Dzięki temu, że światło odbija się od dziurek i klapek widać też cienie.

Jak wam się podobają takie zdjęcia?
Kinga

 

sobota, 26 stycznia 2013

Zdjęcia- karteczki na oknie

Bardzo mi się podobają tego typu obrazki i też samemu zrobiłam kilka swoich wersji. Następnym razem dołożę jeszcze własne teksty :)




Można takie zdjęcia bardzo łatwo zrobić pisząc wybrany tekst  na kawałku kartki (najlepiej wydartym :P) i  przykleić ją na oknie kilkoma małymi kawałkami taśmy. Potem robimy zdjęcie z widokiem okna lub niebem w tle i efekt, jak powyżej :)

Kinga


niedziela, 20 stycznia 2013

Tydzień w zdjęciach 13-19.01



1- Zimowy widok, który pojawił się już wcześniej
2- Pierwszy całkiem własnoręcznie uszyty ciuszek już prawie gotowy ;)
3- W szkole w orkiestrze nowy repertuar, szykują się próby i występy :)
4- Mój ostatnio ulubiony przysmak- czekolada Ritter Sport z ciastkami i orzechami- pychota :D
5- Taka sobie słit focia z lustrze :P
6- Świetne wydanie mojej ulubionej gazety Mädchen
7- Kolejna fotka tak sobie zrobiona z nagłego impulsu ;P
8- I jeszcze raz śnieg...
9- Paznokcie w kolorze oranżu- uwielbiam ten kolor.

Kinga


piątek, 18 stycznia 2013

Mix staroci :D

Takie różne stare zdjecia :) Więcej możecie znaleźć na mojej stronie na facebooku.
Byłabym bardzo wdzięczna za polubienie, bo ciężko mi ją trochę rozkręcić :)


Kinga


środa, 16 stycznia 2013

Zdjęcia- zimowe i mroźźźne... ;)


No i jest- prawdziwa mroźne i śnieżna zima :D Kocham te widoki ośnieżonych drzew, dachów... Nic tylko chwycić za aparat i iść na spacer po okolicy, która przykryta warstwą białego puchu jest wręcz nie do poznania :D







W sumie to wszystkie te zdjęcia są w zimnej kolorystyce, ale to podkreśla surowy charakter zimy.
Które zdjęcie najbardziej przypadło wam do gustu?

Kinga


sobota, 12 stycznia 2013

Inspiracje- zdjecia

Od teraz ten blog będzie bardziej fotograficzny, ale  notki modowe lub lifestylowe też będą się pojawiać. Mam nadzieję, że zmobilizuje mnie to do wyżywania się kreatywnie z aparatem w ręce :) Tym bardziej że w niedalekiej przyszłości chcę kupić lustrzankę.

Na dobry początek dam trochę fotograficzno-modowych inspiracji :D











Które zdjęcie podoba wam się najbardziej?

Kinga

piątek, 11 stycznia 2013

Małe zakupy kosmetyczne...

... czyli co robi Kinga, jak przypadkowo w dniu dostania kieszonkowego, musi czekać na autobus :P

Nie no, żartuję. W sumie to nigdy nie kupuję nic bez sensu, choć tego nie potrzebuję. Zawsze wcześniej w domu robię listę rzeczy, które potrzebuję (w tym wypadku kosmetyki), zapisuje kolejność, które są najważniejsze i wyznaczam odpowiednią część pieniędzy, a resztę zostawiam na następny raz ;)  Prosty sposób na gospodarowanie kieszonkowym, by nie wydawać kasy bez sensu :)

Tak wiec wczoraj po lekcjach wybrałyśmy się na małe zakupy kosmetyczne do dm (niemiecka drogeria) razem z moimi niezastąpionymi E. i A. Jak zwykle nie mogło obyć się bez wypróbowywania mnóóóóstwaa kosmetyków, więc kupienie kilku rzeczy zajęło nam chyba z godzinę :D
 Żałuję, że nie zrobiłam wtedy zdjęć. Mogłabym wam wtedy pokazać również zakupy dziewczyn. E. sprawiła sobie genialną czarna kredkę, która się świetnie rozciera i daje oczom takiej mocnej głębi. Może następnym razem też taką wypróbuję?

No to do konkretów, czyli moje zakupy:


- kredka do końcówek paznokci- Essence
Dość śmiesznie się ją używa- na początku myślałam, ze w ogóle się nie da, ale przed użycie trzeba zamoczyć końcówkę. Efekt utrzymuje się niestety nie za długo i nie jest zbyt wyraźny, ale  na delikatne zaznaczenie końcówek jak french manicure się nadaje.

- różowy cień roll-on Indigo nr 178
Bardzo ładnie i delikatnie prezentuje się na powiekach, delikatnie się błyszczy. Co do trwałości, to jeszcze nie zdążyłam przetestować. Za to końcówka roll-on bardzo wygodna do nakładania.

- podwójny kajal Essence 10 sweet&heart
To jest absolutnie mój ulubiony kosmetyk do makijażu oczu! Po prostu uwielbiam tą kredkę. Dzisiaj już "chodziłam w niej" cały dzień i kolor był jak po samym pomalowaniu. A sam ten kolor! Najlepszy jest ciemny szary na górną powiekę i jasny fiolet na dolną. Praktycznie nic więcej mi nie potrzeba, by wyczarować idealny makijaż oczu. Oj, widzę, że często będę ją używać.

- korektor w sztyfcie Balea young soft&clear 01
Bardzo dobry korektor, o wiele lepszy od poprzedniego (wcześniej używałam korektora z Sensique). Jest kompletnie  niewidoczny i świetnie kryje. Wprawdzie trzeba go trochę rozetrzeć na skórze, by się nie odróżniał kolorem, ale wtedy jest dobrze. I w dodatku jest antybakteryjny.


Muszę przyznać, że to były bardzo udane zakupy. Wszystkie kosmetyki są trafione i wszystkich będę używać. I bardzo się z tego cieszę.

Kinga


środa, 9 stycznia 2013

OOTD- (nie) grzecznie;)

Czewień? Panterka? Do szkoły???!!!
Owszem, te na pozór odważne elementy, których i tak lepiej nie łączyć można nosić razem i to na co dzień. Wystarczy tylko przystosować stylizację :)


t-shirt- mister*lady
sweterek- prezent świateczny
szal- sh
dżinsy- Takko Fashion

Niestety, zdjęcia musiałam robić w domu. Następnym razem postaram się o mała sesje na dworze ;) Wprawdzie dużo łatwiej jest o dobre zdjecia na dworze latem lub wiosną, ale nie będę narzekać :P

Kinga


poniedziałek, 7 stycznia 2013

Widok z okna różną porą...


Nawet gdy nie planowałam robić zdjęć mam aparat pod ręką, bo zawsze może się zdarzyć jakiś urzekający widok, który będę chciała uwiecznić. Czasem tak jest np. jak robię lekcje i siedzę przy biurku na przeciwko okna i wtedy czasem najdzie mnie ochota na zrobienie akurat temu zdjęcia.
I tak zbierając takie zdjęcia sprzed jakiegoś czasu uzbiera się ich całkiem sporo. W różne pory roku, różną pogodę, porę dnia, ale to samo miejsce. I to jest w nich najbardziej wyjątkowe.

Niestety sporo z tych fotek usunęłam, ba, prawie wszystkie, czego nie mogę odżałować. Dlatego jedyne co mogę wam pokazać to jedynie kilka z nich. Te które wam pokazuje nie były przerabiane, w żaden sposób, wszystkie z nich są po prostu na miarę możliwości aparatu.

Na początek mój absolutny faworyt i ulubione zdjęcie, które niezmiennie służy jako tapeta w komórce ;). Zrobiłam je w czasie zachodu słońca. W dodatku chwilę wcześniej padało i cała szyba jest w kropelkach.  Po prostu like it :D


Ok, no to nie będę was zanudzać i po prostu wrzucę wszystkie zdjęcia naraz. Jedno jest w prawdzie zrobione z innej strony, ale to tez widok z okna ;)








Które  najbardziej wam się podoba?

Kinga

niedziela, 6 stycznia 2013

Błyszczcące kosmetyki- zrób je sama!

Ok, na tym blogu nie miało być postów typu DIY, bo od tego mam osobny blog :) Ale ten jeden raz zrobię wyjątek, bo to też bardziej w kierunku urodowo-wizażowo-lifestylowym, czyli pasuje :P

Mam dla was 3 recepty na kosmetyki do makijażu zrobione samemu :)

Do wszystkich 3 pomysłów potrzebujesz małe pudełeczka (np. po zużytych kosmetykach, moje są po koralikach) i brokat kosmetyczny w różnych kolorach.

1. Srebrzysty cień do powiek
Potrzebne będą: kremowy, beżowy lub jasno szary cień do powiek (sypki, prasowany lub wypiekany), srebrny metaliczny cień do powiek w kremie (np. Essence stay all day #04), srebrny brokat kosmetyczny i patyczek do mieszania
1.Do małego pudełeczka przesyp trochę jasnego cienia (jeśli cień jest prasowany lub wypiekany, to dokładnie go rozdrobnij).
2. Dołóż srebrny metaliczny cień, mniej więcej połowę mniej niż cienia bazowego.
3. Dodaj srebrny brokat, ilość w zależności od upodobania.
4. Dokładjnie połącz i wymieszaj ze sobą wszystkie składniki.
5. Cień nanoś na powiekę pędzelkiem lub gąbeczką.



2. Cień/ eyeliner w stylu glamour
Potrzebne będą: czarny cień do powiek/ eyeliner w płynie, brokat kosmetyczny w dowolnym kontrastującym kolorze (ja wybrałam turkusowy)
1. Cień skrusz i wsyp do pojemniczka (jeśli robisz eyeliner omiń ten krok).
2. Dosyp brokat według upodobania, jednak powinno być go dosyć dużo (jeśli robisz eyelinr wsyp brokat prosto do opakowania.
3. Dokładnie połącz składniki ze sobą.
4. Używanie:
cień do powiek- możesz nanosić go na całą powiekę, by uzyskać mocny efekt (idealny na większe wyjście) lub rysować nim kreski (tak jak na zdjęciach poniżej). Najlepiej nakładać go na bazę z cienia w neutralnym kolorze i przed aplikacją zmoczyć pędzelek, by efekt był wyraźniejszy (na poniższych zdjęciach niestety nie bardzo to widać, ale w rzeczywistości kolor był dużo bardziej wyrazisty).
eyeliner- rysuj kreski tak jak zwykle, jednak muszą być robione jednym pociągnięciem, gdyż inaczej nie cały brokat się utrzyma i wyschnie.



3. Błyszczyk
Potrzebne będą: błyszczyk w tubce (np. essence glossy lipbalm) i brokat kosmetyczny w kolorze zbliżonym do błyszczyka.
1. Przelej błyszczyk do pojemniczka
2.  Dodaj brokat- dla właściwego efektu brokatu powinno być dużo.
3. Wymieszaj je ze sobą.
4. Nakładaj błyszczyk pędzelkiem lub palcem :P
Takie usta są już w centrum uwagi, wiec by nie przesadzić z makijażem wystarczy delikatne podkreślenie oczu i makijaż np. na dyskotekę gotowy :)


Kinga

piątek, 4 stycznia 2013

Mój pokój- zdjęcia

Chociaż miałam dzisiaj trochę zmieniać wystrój pokoju, to jednak zdecydowałam,ze zaczekam z tym do malowania ścian i wtedy będzie kompletny remont :) Niestety prawdopodobnie dopiero na początek wiosny, bo na razie jest za zimno. Dlatego pokażę wam zdjęcia mojego pokoju, tak jak jest teraz, czyli jakby efekt "przed" remontem. W sumie mój pokój bez przerwy się zmienia, bo szybko się nudzę no i ciągle robię jakieś nowe dekoracje itp., więc uznajmy, ze to stan teraźniejszy :)

Ok, dość gadania, przechodzimy do konkretów- najpierw pokój z możliwie daleka :)


Regał z książkami, biżuterią, i różnymi drobiazgami; druga półka od góry to taka jakby toaletka ;)

Wieszak na biżuterię  zrobiłam sama (1. półka)- jak,  możecie zobaczyć na moim blogu o DIY- tutaj.

Podobnie jak fioletowe pudełko na kosmetyki, stojak na opaski i bransoletki i ramka do zdjęcia jako stojak na kolczyki niestety zrobiłam je dość dawno temu, wiec nie ma ich na blogu. Jeśli chcecie wiedzieć jak je zrobić, piszcie w komentarzach, chętnie wytłumaczę :)


Następnie łóżko- jak widzicie jest podwójne :) W sumie to do spania przydatna jest tylko połowa, za to na części pod oknem (tam gdzie poduszki) można siedzieć w dzień. Pierwsza poduszka (ta w paski) jest uszyta prze ze mnie :D Na karniszu obok firanki jest też taka wisząca ozdoba, którą również zrobiłam własnoręcznie, możecie zobaczyć ją na moim blogu DIY .

No to teraz drzwi. Jako, że mój pokój był wcześniej jadalnią ma on dwie pary drzwi. Jednych w ogóle nie używam, ale wiszą na nich zdjęcia krajobrazów wycięte ze starego kalendarza. Na normalnych drzwiach wejściowych są pocztówki z różnych miejsc.



Teraz biurko. Mam tylko jedno zdjęcie, ale myślę, że wszystko widać. Niestety lampa się tak odbiło od monitora, że wygląda na zarysowany, ale wcale taki nie jest. To teraz DIY:
 podkładka na biurko- link
świeczki (na parapecie)- link
stojący kalendarz i puszka na długopisy- niestety nie ma na blogu, ale piszcie w komentarzach :)


No i na koniec jeszcze kilka półek :) No i 3 DIY ;)
stojak na gazety- link
pudełka na sznurki (te ustawione w piramidę)- nie ma na blogu
pudełko pomarańczowo-granatowe- link


I jak wam się podoba? Chcecie jakieś bardziej szczegółowe zdjęcia albo macie pytania co do zrobionych przedmiotów? Piszcie komentarze lub na mój e-mail- zwariowanaxd@spoko.pl

Kinga